Turcja zamknęła swoją przestrzeń powietrzną dla samolotów startujących i lądujących w mieście Sulaimaniyah na północy Iraku, powołując się na wzmożoną obecność tam bojowników Partii Pracujących Kurdystanu (PKK).

Blokada potrwa do 3 lipca z możliwością przedłużenia, powiedział rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Turcji, dodając, że doszło do „infiltracji” lotniska Sulaymaniyah przez PKK.

– Mogę zapewnić wszystkich, że nie mamy żadnych problemów z bezpieczeństwem i że na lotnisku nie doszło do żadnego incydentu naruszenia bezpieczeństwa – powiedział dyrektor lotniska, Handren al Mufti.

To nie pierwszy raz, kiedy Turcja zamknęła swoją przestrzeń powietrzną dla połączeń z miastem Sulaimaniyah, wprowadzając wcześniejsze zakazy w latach 2017-2019.

PKK i państwo tureckie są uwikłane w konflikt od lat 80. Turcja, Stany Zjednoczone i Unia Europejska uznają PKK za organizację terrorystyczną.